czwartek, 3 września 2015

Uprawa roślin

 
  Słowo "ogród" zawsze kojarzyło mi się z gruntem, metrami kwadratowymi ziemi, na której coś rośnie. Otóż, wcale niekoniecznie tak musi być, ponieważ uprawą roślin ozdobnych i jadalnych (właśnie!) można się zająć także na balkonie, a jak ktoś już nawet balkonu nie ma, to poradzi sobie nawet na odpowiednio nasłonecznionym parapecie okiennym. Serio! :)
    Choć mnie samej trudno w to uwierzyć, nasz całkiem już ładny i uporządkowany ogród, rozpoczął się ponad rok temu na przystanku tramwajowym w Poznaniu :) (Patrz. tu) - tak się zaczęła moja przygoda, a teraz po "sezonie próbnym" nauczyłam się znów wielu ciekawych rzeczy i tym razem zbieram owoce pracy nie tylko z tarasu, ale także z naszego ogrodu, gdzie powstał całkiem ładny warzywniaczek. 

   Nie wszystko trzeba wysiewać samemu, choć już kilka razy przekonałam się, że czasem warto poświęcić czas, ziemię i kilka parapetów, żeby mieć czystą i piękną sadzonkę. Jeśli chodzi o sadzonki kupne, to oczywiście korzystam z nich, ale nierzadko po prostu nie przetrwały, mimo dobrych warunków. Te z własnego wysiewu (nasiona kupione, sama jeszcze nie zbierałam) były zdecydowanie silniejsze, ale różnie to bywa, bo wystarczy, że trafią się kiepskie nasiona i nic z tego nie będzie. 
   Kupując nasiona warto czytać, co producent napisał na odwrocie. Nie mogę powiedzieć jednak, żeby zawsze to była prawda. W tym sezonie zasiałam białą rzodkiew, którą lubimy bardziej od małych kulistych. Na opakowaniu jak byk było napisane: "nie wybija w pędy kwiatostanowe", a efekt był taki, że non-stop usuwałam kwiaty ;) Oczywiście z warzywa nic nie było, ponieważ roślina ewidentnie postanowiła rosnąć w górę, zamiast gromadzić energię i pokarm w korzeniu. No, cóż, bywa i tak. 
    Kupuję nasiona i sadzonki trochę na chybił-trafił, jak mi się coś spodoba. Myślę, że to dobra metoda, ponieważ w ten sposób można rozeznać czy dana roślina wytrzyma z nami, w naszym ogrodzie czy jednak warto zająć się czymś innym. 
    Warto się zająć roślinami, pielęgnować je, patrzeć jak rosną, cieszyć nimi oczy, a jeśli należą do jadalnych, również zjadać je ze smakiem. Gorąco polecam!
Fot. Hania - 1000 pomysłów na...

 Pozdrawiam serdecznie! :) Hania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj! Cieszy mnie, że chcesz się tu wypowiedzieć. Pamiętaj proszę o zachowaniu zgodnym z netykietą i poprawnością języka, w którym piszesz. Blog jest moderowany, a wszystkie niezgodne z zasadami komentarze zostaną usunięte. Dziękuję i zapraszam ponownie!