niedziela, 30 sierpnia 2015

100 to za mało

   
Wierzcie lub nie, ale ten blog, to realizacja jednego z tysiąca (i więcej) pomysłów, jakie lęgną się w mojej głowie codziennie.
...You're one in the million... śpiewano w jednej z popularnych piosenek. Zmieniłam to na you're one in a thousand, bo aż tak zuchwała, żeby mieć milion pomysłów na minutę nie jestem ;)

   Proszę o wyrozumiałość, ponieważ stawiam dopiero pierwsze kroki w blogosferze i wiele godzin ślęczenia przed sprawami technicznymi blogowania jeszcze przede mną. Jak się chce, to się zrobi, ale nie powiem - trudno tak się przerzucić z pisania do notesu (papierowego i onenote, oczywiście) na pisanie bloga, choć przecież potrafię korzystać z Internetu nie od dziś! 
   
   Gdybyście znaleźli jakiś błąd techniczny, który w prosty sposób można naprawić - chętnie przyjmę poradę w dziale kontakt.

Pozdrawiam serdecznie! :) Hania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj! Cieszy mnie, że chcesz się tu wypowiedzieć. Pamiętaj proszę o zachowaniu zgodnym z netykietą i poprawnością języka, w którym piszesz. Blog jest moderowany, a wszystkie niezgodne z zasadami komentarze zostaną usunięte. Dziękuję i zapraszam ponownie!