Zawsze lubiłam smak prawdziwego żurku, ale w moim domu rodzinnym, ani u Babć (a obie świetnie gotowały) nie było tradycji jego przygotowywania. Mama czasem robiła taki z paczki, ale to z żurkiem nie ma wiele wspólnego, niestety. Uwielbiałam jedząc gdzieś "na mieście" zamawiać sobie właśnie sobie żurek. Jest pyszny, a do tego świetnie rozgrzewa w zimne dni.
![]() |
Fot. Hania - 1000 pomysłów na... |
Ponad rok temu postanowiłam sama zrobić żurek. Widziałam kilka przepisów na różnych stronach, ale jakoś mi nie pasowały. Dokonałam zmian, które uznałam za słuszne - metodą prób i błędów doszłam do przepisu na zakwas wg naszej rodziny idealny. Mama jest nim tak zachwycona, że rok temu poprosiła, bym zamiast barszczu lub grzybowej zrobiła właśnie żurek na Wigilię :)
Poniżej przedstawiam Wam mój przepis na idealny zakwas do żurku oraz przepis na szarą zupę z jego wykorzystaniem. Pycha!
UWAGA: Zakwas nastawiamy minimum 3 dni przed planowanym zrobieniem zupy - musi się "zrobić", czyli zakwasić.
UWAGA: Zakwas nastawiamy minimum 3 dni przed planowanym zrobieniem zupy - musi się "zrobić", czyli zakwasić.
![]() |
Fot. Hania - 1000 pomysłów na... |
Najlepszy, naturalny zakwas na żurek
- 2 szklanki pełnoziarnistej mąki żytniej,
- po 2 łyżki otrąb lub płatków (zamiennie): owsianych, żytnich, pszennych, orkiszowych,
- garść suszonego majeranku,
- dużo czosnku - w zależności od wielkości miażdżę 3-6 ząbków,
- 2 łyżki soli himalajskiej lub morskiej,
- kilka ziaren ziela angielskiego,
- kilkanaście ziaren czarnego pieprzu,
- 2 liście laurowe,
- 6 szklanek przegotowanej ciepłej wody (nie może być ani zbyt zimna, ani zbyt gorąca),
- duży słój typu wek (u mnie o poj. 3 litry) lub kamionkowe naczynie i dobra osłonka - nie mogą się do zakwasu dostać żadne owady, ale my musimy mieć dobry dostęp.
Fot. Hania - 1000 pomysłów na...
- Do słoja wrzucamy kolejno: mąkę, otręby/płatki, majeranek, sól, ziele angielskie, pieprz i liść laurowy.
- Do tego dodajemy roztarte ząbki czosnku.
- Mieszamy całość "na sucho", najlepiej drewnianą, teflonową, plastikową lub silikonową łyżką (zakwas podobno nie lubi metalu, więc warto od razu pamiętać o dobrej łyżce).
- Ostrożnie wlewamy ciepłą, przegotowaną wodę i mieszamy łyżką. Słój szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciepłe, nienasłonecznione miejsce. Ja trzymam za piekarnikiem, obok kuchenki - ma tam ciepło, ale nie bezpośrednio, gdy używam piekarnika odstawiam słój w inne miejsce, by nie przegrzać zakwasu. Każdego dnia otwieramy słój i mieszamy zawartość łyżką, po czym zamykamy. Pierwsza, dobra porcja zakwasu jest gotowa na 3 dzień od przygotowania. Dobry zakwas ma ładny, winno-czosnkowy zapach z nutą majeranku i jest delikatnie kwaśny w smaku. Zakwas można wykorzystywać z powodzeniem do przynajmniej 6 dnia. Później może stać się przekwaszony - ma gorzkawy posmak i nieprzyjemny zapach, co oznacza, że się zepsuł i nie możemy go wykorzystać do zrobienia zupy.
![]() |
Fot. Hania - 1000 pomysłów na... |
Jak zrobić najlepszy żurek z domowego, naturalnego zakwasu
- przygotować odpowiednią ilość wywaru z warzyw/bulionu warzywnego lub rosołu - u mnie 1-2 litrów,
- w zależności od stopnia zakwaszenia oraz własnych upodobań 6-15 nabierek (moja to jakieś 2 głębokie łyżki do zupy) naturalnego zakwasu na żurek,
- 2 średnie cebule pokrojone w kostkę,
- opcjonalnie dobra, wędzona kiełbasa pokrojona w plastry,
- 2 łyżki suszonego majeranku,
- sól i pieprz do smaku,
- 2 łyki oliwy,
- jajka ugotowane na twardo.
- Cebulkę (i kiełbasę) podsmażamy na patelni na 2 łyżkach oliwy. Gdy się ładnie przesmaży, dolewamy ok. 2 łyżki wody i dodajemy majeranek. Pozwalamy, by całość odparowała. Odstawiamy na bok.
- Jeśli mamy gotowy wywar, bulion warzywny lub rosół, to wystarczy je podgrzać. Jeśli nie, to: myjemy i obieramy włoszczyznę, dodatkowo cebulę. Kroimy wszystkie warzywa na mniejsze części, a cebulę na ósemki. Solimy wrzącą wodę, dodajemy ziele angielskie, pieprz ziarnisty i listek laurowy, dorzucamy pokrojone warzywa. Gotujemy minimum godzinę od wrzenia, na "małym ogniu".
- Do podgrzanego wywaru, bulionu lub rosołu dodajemy tyle chochelek zakwasu na żurek, by smak był lekko kwaskowy, chlebowy. Gotujemy około 5 minut - w tym czasie zupa powinna się nieco zagęścić. Dodajemy podsmażoną z majerankiem (i kiełbasą) cebulkę. Mieszamy. Gotujemy kolejne 5 minut, na "małym ogniu", mieszając od czasu do czasu.
- Podajemy gorący z jajkiem na twardo przekrojonym na pół lub na ćwiartki. Pyszota!
Fot. Hania - 1000 pomysłów na...
Pozdrawiam serdecznie! :)
Hania
Czy tych płatków to mają być dwie łyżki czy osiem łyżek? To dla mnie trochę niejasne...
OdpowiedzUsuńDodaję przynajmniej 2 łyżki otrąb lub płatków, ale jeśli będzie więcej, to też się nic nie stanie ;) Płatki jednak pływają w zrobionej już zupie, więc miłośnikom gładkich zup polecam 2 łyżki. Ciekawa jestem czy będzie smakował! Mój czeka na sobotę - będzie miał wtedy już siedmiodniową moc i zjemy go ze smakiem :)
Usuń