No, tak. To prawda, że najlepszy czas na dynię już minął, ale jeszcze tu i tam można dostać to przepyszne i stosunkowo proste do przygotowania warzywo. Naszą ulubioną odmianą jest niewielka, ciemnopomarańczowa dynia Hokkaido, która wcale nie pochodzi z Japonii ;)
Jeśli za jednym razem upieczecie w piekarniku całą dynię, albo nawet dwie (naprawdę nie są duże), to macie materiału do gotowania na przynajmniej 3 razy na dwie osoby. Wszystko zależy od tego co zamierzacie przygotować. Upieczoną dynię można bez problemu zamrozić.
Pieczenie dyni, niezależnie od gatunku jaki wybierzecie, powinno wyglądać tak samo:
- Myjemy dynię. Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni Celsjusza.
- Przekrawamy na mniejsze części, Pozbawiamy gniazda nasiennego za pomocą łyżki do zupy o zaostrzonym czubku.
- Obieramy, jeśli trzeba (dynia Hokkaido wygrywa wśród leniuchów kulinarnych, gdyż jej skórka jest dość delikatna i jadalna).
- Kroimy na mniejsze części np. w kostkę.
- Układamy na blasze, na rozłożonym papierze do pieczenia.
- Jeśli planujemy dynię wykorzystać tylko do dań słonych na blachę można dorzucić obraną, pokrojoną w ćwiartki cebulę i delikatnie polać oliwą. Jeśli ma być uniwersalna zostawiamy samą dynię, bez przypraw i tłuszczu.
- Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 50 min do czasu aż nakłute widelcem kawałki będą miękkie.
Makaron razowy z sosem dyniowym
- 1 średnia upieczona dynia Hokkaido,
- ok. 200 g pieczarek,
- 1 średnia cebula,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- trochę wody,
- sól, pieprz, czarnuszka w młynku,
- Dowolny makaron razowy gotujemy wg przepisu na opakowaniu.
- Jeśli nie piekliście cebuli z dynią, to na początku kroimy ją na ósemki i szklimy w garnku z rozgrzaną oliwą.
- Dorzucamy umyte i pokrojone (w ćwiartki lub grube plastry) pieczarki. Podsmażamy lekko. Zalewamy wodą - cebula i pieczarki mają być tuż pod lustrem wody.
- Wrzucamy upieczoną dynię i doprowadzamy całość do wrzenia. Mieszamy. Czekamy aż dynia zacznie się rozpadać, ale nie całkowicie - dobrze jak zostaną widoczne kawałki. Nie trwa to zbyt długo, ponieważ część swojej twardości dynia straciła podczas pieczenia.
- W razie potrzeby dolewamy wodę. Doprawiamy młynkiem przyprawowym z solą, pieprzem i czarnuszką. Podajemy na ugotowanym makaronie razowym.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Hania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj! Cieszy mnie, że chcesz się tu wypowiedzieć. Pamiętaj proszę o zachowaniu zgodnym z netykietą i poprawnością języka, w którym piszesz. Blog jest moderowany, a wszystkie niezgodne z zasadami komentarze zostaną usunięte. Dziękuję i zapraszam ponownie!